29.11.2024

[KP] Willy Rodd

  

Willy Rodd

wł. Wiliam Jax Roddick  - urodzony 18.02.1990 w Mariesville - amerykański wykonawca muzyki country i autor tekstów piosenek - dwukrotny zdobywca nagrody Grammy w kategoriach Best Country Album oraz Best Country Solo Performance - od 2013 roku podpisany kontrakt w Nashville Harbor Records & Entertainment - wydał trzy albumy solowe: The Great American Bar Scene (2015), Trouble Town (2019) oraz Ain't My First Rodeo (2023) - fanatyk górskich wycieczek, baseballu i dobrego piwa - właściciel domu w Riverside Hollow - w przerwie między trasą koncertową i nagrywaniem kolejnej płyty udziela się w miejscowym wolontariacie - wieczorami wciąż przygrywa w The Rusty Nail, gdzie stawiał pierwsze kroki - zawsze uśmiechnięty i pomocny, przyjaciel każdego mieszkańca i przejezdnego - uwielbia Boże Narodzenie i wyznaje zasadę, że ozdób świątecznych nigdy za wiele - właściciel farmy choinek w Camden - rodowity mieszkaniec - najstarszy z czworga rodzeństwa - golden retriever type - I'd sing you my love songs and you'd tell me about how your mama ran off and pawned her ring 


Do dobrej zabawy zawsze potrzebował muzyki country. Wychowany na farmie dziadka, pośród bydła i cowboyów, którzy muzykę traktowali priorytetowo, za gitarę chwycił w wieku dwunastu lat. Uparcie ćwiczył przez lata, a po szkole i wypełnionych obowiązkach na farmie, siadał do pierwszych tekstów piosenek. Komponował dla siebie i pokaźnej rodziny, która chętnie wysłuchiwała jego utwory w każde święto Dziękczynienia i Boże Narodzenie. Wchodząc w dorosłość w piątki, po pracy na farmie, grywał w The Rusty Nail, a w niedzielne popołudnie na ulicach Atlanty. Nie spodziewał się, że upór, który przejawiał od dziecka, zaprowadzi go do podpisania pierwszego kontraktu z wytwórnią płytową. Nie sądził, że jest tak zdolny. Muzykę zawsze traktował jako hobby, a nie ścieżkę, którą przejdzie przez życie. Gdyby w Mariesville odznaczano honorowych mieszkańców miasta, na pewno byłby na tej liście, bo nie tylko rozsławił je pośród fanów muzyki country w Stanach, ale i nie wyobraża sobie innego miejsca do życia. Przez dwa lata mieszkał w Nashville i choć Tennessee to inny wymiar bycia cowboyem, to jednak przywykł do jabłczanego miasta, do którego zawsze wraca z uśmiechem. 




Riley Green, Zach Bryan;
Willy jest do rany przyłóż, naprawdę golden retriever type.
Szukamy wszystkiego i preferujemy tym razem 
krótsze odpisy.

6 komentarzy:

  1. [On jest totalnie uroczy, zdolny i skromny! Całkowicie golden do utulenia! :3 chcemy wątek! Ruda zostanie fanką nr 1!!! Może być też psychofanką!
    Trzymajcie się cieplutko, życzę cudnych wątków i jazdy bez trzymanki! ]


    Abigail

    OdpowiedzUsuń
  2. [Alright alright alright he's a cutie ^^ Mary na pewno śpiewa jego piosenki w The Rusty Nail, zapijając fałszowanie piwem. Willy to taki umięśniony facet ze złotym sercem, taki idealny do kochania. Mam nadzieję, że i ten pan pozwoli Ci na masę świetnych wątków! Zapraszamy do siebie (w razie chęci stworzenia wspólnej historii polecam bardziej Saint) ♥]

    Jenn & Mary

    OdpowiedzUsuń
  3. [ Ujmujący ten Willy♥ Hm, a jednak takich facetów też można znaleźć: uśmiechnięci, uczynni i bez demonów, kto by pomyślał ;D
    Życzę udanej zabawy i zapraszam do Kat, jeśli znajdzie się chęć. Piszemy się na wszystko ;)]

    Kat

    OdpowiedzUsuń
  4. [Bardzo sympatyczny jest ten Twój pan! Przyznaję, że podglądałam go jeszcze zanim go opublikowałaś. Niesamowicie się wpisuje ta kreacja w blogowy kanon. Skojarzył mi się troszkę z Blakiem Sheltonem (co jest oczywiście na plus!) :D
    Gdybyś miała ochotę na wspólny wątek to zapraszam.]

    Tony Hicks

    OdpowiedzUsuń
  5. [Jaki on fajny! Taki bezproblemowy i bez problemów w życiu na pierwszy rzut oka :)
    Baw się dobrze z drugą postacią <3]

    Landon

    OdpowiedzUsuń
  6. [Ach, Ty i ta twoja gromadka, cześć! ;D

    Posłodzę jak zwykle, ale co ja mogę poradzić, że wszyscy Twoi ludzie tak się udają, że chce się ich poznawać. Naprawdę Willy jest przeuroczy, choć zastanawiam się, czy na pewno zawsze wszystko u niego było i jest takie kolorowe, bo inspiracje do tworzenia kolejnych świetnych utworów skądś musi czerpać... ;))
    Nancy ma świetnego sąsiada do kolekcji, niech jej tylko jakąś śliczną choinkę odłoży, haha :D
    Bawcie się dobrze, dużo weny i czasu na pisanie!]

    Nancy Jones

    OdpowiedzUsuń